50 CENT

Emson

Tutaj można podyskutować o 50 Cent'cie.

Black Ryder

Taa Fifciak to komercha ale za to go lubie, hehe. Kto by nie chciał mieć tyle szmalu... Produkuje ciuchy, ma swoją ekipe, robi dobrą muze czego tu więcej.

Emson

Racja, ale tak strasznie bogatym to też jest być przerąbane. No popatrz. Masz hajsu, w ogóle marzeń nie masz, bo wszystko sobie możesz kupić.

Black Ryder

No tak też prawda. Ale plus bycia sławnym to sława, a sława=znajmosći, więc fajnie jest być bogatym i sławnym ale z drugiej strony tak jak mówisz trochę przerąbane.

Emson

Co masz na myśli, że sława=znajomości? Chodzi ci o to, że jak jesteś sławnym, to inni chcą cię poznać i masz znajomości dzięki kasie?

Black Ryder

No właśnie. Poznajesz sławnych ludzi, którzy chcą również Ciebie poznać. itd.

homie

Kiedyś był lepszy, teraz zszedł na psy, słaba tematyka tekstów, praktycznie nie wybiegają poza "fajne dupy". Flow dobre przyznaje, głos dobry, teksty słabiutkie, ogólnie przeciętny raper. Komercja wam się podoba? Buehehe dobre...

Emson

NIE! Własnie to jest denerwujące. Ta komercja! Oni (niektórzy raperzy) to robią dla $$$, a nie dla rapu. Wolą zarobic, niż stworzyć jakiś nowy style rapu itp.

Big

Dlamnie 50 to pedał bez wyobraźni na coś nowego, kiedyś go nawet lubiłem, podobał mi sie jego piosenki takie jak ,,disco inferno"czy jak to sie pisze lub ,, Just A Lil Bit". Teraz goście nielubie.

Emson

No tak... Bez wyobraźni to on może jest. Tylko by o laskach śpiewał...

Black Ryder

No nie tylko o laskach... o hustlingu też.

Emson

Trochę nudne, nie?

Black Ryder

No nudne to to jest, ale Fifty nie tylko śpiewa o tym, ma również inne dobre piosenki.

homie

Ogólnie jednak zasypiam przy jego piosenkach...

Emson

Niektóre ma zarąbiste. Ale ogólnie ma wolny rap. A najbardziej wkurza to, że nawija fajnie, a nagle przerywa, a potem znów śpiewa i to jest wkurzające, kapujecie, o co mi chodzi?